Krosty na twarzy – jak je leczyć?

krosty na twarzy
krosty na twarzy

Krosty na twarzy

Krosty na twarzy to prawdziwy problem nastolatków, a czasem osób mających 40, 50 i więcej lat. Nikomu uroku nie dodają, czasem wypełnione są ropną wydzieliną, ale zawsze wyglądają źle. Jeśli jest ich dużo i żadne delikatne środki nie pomagają w ich leczeniu to konieczna będzie wizyta u kosmetyczki lub dermatologa. Te osoby na pewno pomogą, zdiagnozują problem i wskażą dobre rozwiązanie.

Może to wiązać się z koniecznością zmiany diety, zażywaniem tabletek, zakupem żelu lub całej serii kosmetyków dedykowanych cerze trądzikowej. Najlepiej zawsze stosować rozwiązania kompleksowe i dzięki nim pozbywać się problemów. Hormony, bakterie lub leki mogą powodować pojawienie się krost.

Krosty mogą mieć różne podłoże i rozmaite przyczyny powstawania. Mogą być objawem trądziku młodzieńczego lub trądziku dotykającego osoby w wieku dojrzałym, ale mogą także być objawem alergii. Na przykład na kocią sierść, trawę, zjedzony pokarm (czekoladę, owoce, orzechy i wiele innych pokarmów) czy właściwości wełny lub innych materiałów, czasem oznaczają pojawienie się świerzbu – w tym ostatnim przypadku swędzą, jątrzą się i nie pozwalają spać w nocy. W tym ostatnim przypadku konieczna jest wizyta u dermatologa, wymiana bielizny osobistej oraz pościeli, a także leczenie całej rodziny, bo świerzb należy do chorób wyjątkowo zaraźliwych.

Małe swędzące krosty mogą być objawem pogryzienia przez pchły. Wówczas skóra swędzi i wygląda źle. Krosty trądzikowe nie swędzą, ale mogą być bolesne, gdy gromadzi się w nich ropa. Nie wolno ich wyciskać, bo grozi to rozsianiem krost po całej twarzy i eskalacją problemu. Nie wolno dotykać cery twarzy brudnymi rękami, bo może nastąpić zakażenie. Troska i pielęgnacja – te dwa magiczne słowa powinien poznać każdy człowiek zmagający się z trądzikiem. Na dodatek systematyczność – leczenie trądziku trwa od 3 miesięcy do nawet 2 lat – wszystko zależy od jego natężenia oraz działania leków i kosmetyków. Czasem młodzież zmaga się z trądzikiem nawet dłużej – 3-4 lata, ale na szczęście z trądziku się wyrasta.

Krosty mogą pojawiać się nie tylko na twarzy, ale też na rękach, plecach, dekolcie, czasem nogach. Mogą być pojedyncze lub występować w dużym natężeniu, mogą być małe lub duże. Przyczyn może być wiele, dlatego jeśli nie jesteśmy pewni czy to trądzik, czy problem innego rodzaju najlepiej jest odwiedzić specjalistę. Pomogą w pozbyciu się problemu, opracują plan leczenia, ustalą harmonogram wizyt kontrolnych i dokładnie powiedzą co robić należy, a czego nie wolno. Lekarza dermatologa wesprze profesjonalna kosmetyczka, która oczyści cerę i powie, jakie kosmetyki należy stosować. Tylko zmasowany atak pozwoli pokonać wroga jakim jest trądzik.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Artykuły

2 komentarze

  1. Ja męczyłam się z krostkami na czole. Nigdzie indziej ich nie miałam, a jedynie tam. Okazało się, że pomogło mi dużo zapuszczenie grzywki, bo wcześniej nosiłam włosy na czole. Kto by się dziwił… Chciałam je ukryć. Jednak to było błędne koło. Odsłoniłam czoło, przestałam roznosić bakterie włosami, bo chyba tak było, skoro mi ciągle coś wyskakiwało. No i zainwestowałam w najlepszą pielęgnacę – same naturalne składy kosmetyków. Pomogło. Dziś jestem super zadowolona. 🙂 Myślę, że naturalne kosmetyki pomogą każdemu. Niezależnie od miejsca krostek.

  2. Dla mnie dobrym wyjściem jest zakup Benzacne z apteki. Jak na jeden z pierwszych kroków do walki z uporczywymi krostkami to akurat. Jak nie pomoże to jest silniejszy Benzacne, można popytać w aptece. A w ostateczności dermatolog. Wtedy przepisze jeszcze mocniejszy preparat na trądzik. Mi starczył. 🙂 Grzywkę noszę i ma się dobrze, choć słyszałam opinię, że włosy potrafią roznosić bakterie itd.

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *