Pojawienie się trądziku na naszej skórze może mieć bardzo złożoną genezę, na tyle złożoną, że tak naprawdę nie jest znany żaden w pełni skuteczny lek na ten problem. Choć teoretycznie znamy podstawy powstawania trądziku, to jednak nie jesteśmy w stanie dokładnie określić jakie procesy tym sterują. Trądzik nie musi być jednak przypadłością związaną tylko z naszą skórą, o czym wielu dermatologów zupełnie zapomina. Dlaczego? Wyskakujący na naszej twarzy trądzik niekiedy zwiastuje także problemy z naszym gruczołem tarczycy.
Niedoczynność tarczycy a trądzik
Same problemy z naszą tarczycą mogą spowodować pojawienie się trądziku, ale warto tutaj oddzielić niedoczynność tarczycy z nadczynnością. W przypadku tego pierwszego problemu nasza skóra raczej nie da nam znać o problemie poprzez trądzik. Same kłopoty z tarczycą mają oczywiście wiele objawów fizycznych, ale w przypadku skóry typowe jest jej nadmierne wysuszenie się. Skóra staje się bardzo gruba, poważnie naciągnięta i uzyskuje kolor wręcz woskowy. Bardzo łatwo poznać taką cerę, gdyż wyraźnie zmienia ona swój wygląd. Niedoczynność spowodowana jest niedostateczną ilością hormonu tarczycy, który reguluje pracę gruczołu. Najczęściej oznacza to zanikanie samego gruczołu, które może być efektem naturalnym, ale także i negatywnym objawem po leczeniu nadczynności tarczycy poprzez radioaktywny jod.
Nadczynność tarczycy a trądzik
W przypadku nadczynności tarczycy faktycznie może pojawić się problem trądziku i jest to nawet wielce prawdopodobnie. Nadczynność to dużo większa ilość hormonu tarczycy w naszym organizmie, który bardzo wyraźnie przyspiesza naszą przemianę materii. Typowe jest więc szybkie chudnięcie, ale także i trądzik na skórze. Szybka przemiana materii sprawia, że skóra staje się bardzo ciepła, a i jednocześnie wilgotna. Tym samym tworzy się idealne środowisko do rozwoju bakterii i, jeśli ktoś ma predyspozycje do trądziku, to na pewno zaobserwuje poważny wysyp.
Borykając się z trądzikiem warto więc przebadać się na czynność gruczołu tarczycy, aby mieć pewność, że nasze problemy skórne nie mają naprawdę głębokiego podłoża.