Trądzik kosmetyczny » Uważaj na wybór Kosmetyków

Trądzik kosmetyczny
Trądzik kosmetyczny

Trądzik to zmora bardzo wielu osób. Bardzo często trudno się go pozbyć, zwłaszcza jeśli nie znamy przyczyny jego powstania. A powodów powstawania trądziku może być bardzo wiele.

Osoby zmagające się z trądzikiem bardzo często używają nieodpowiednich kosmetyków, źle pielęgnują swoją skórę. Taki trądzik jest zwany trądzikiem kosmetycznym. Spowodowany jest właśnie stosowaniem źle dobranych do naszej cery kosmetyków. Trądzik kosmetyczny to zatkane gruczoły łojowe, przez które powstają wypryski.

Kiedy może dojść do trądziku kosmetycznego?

Kiedy stosujemy kosmetyki, które nie są przeznaczone do naszej cery. Takim przykładem jest stosowanie kosmetyków do cery tłustej bądź mieszanej, kiedy tak naprawdę nasza cera jest sucha bądź wrażliwa. Silnie wysuszające skórę tłustą kosmetyki, wysuszają naszą delikatną i wrażliwą skórę. To prowadzi do zwiększonego wydzielania sebum, a dalej do powstawania pryszczy.  Do trądziku kosmetycznego dochodzi także wtedy, gdy nasza skóra jest tłusta i stosujemy zbyt delikatne kosmetyki do cery wrażliwej. Dlatego tak ważne jest odpowiednie dopasowanie kosmetyków do pielęgnacji skóry.

Do takiego rodzaju trądziku może dojść także, gdy stosujemy nieodpowiednie kosmetyki do makijażu. Takie kosmetyki bardzo często zapychają pory, dlatego tak ważne jest czytanie składu kosmetyków. To pozwoli uchronić się nam przed nieprzyjemnymi konsekwencjami.

Trądzik kosmetyczny może mieć postać grudek, wyprysków, zaskórników, podskórnych guzków. Kiedy jesteśmy pewni, że nasz trądzik spowodowany jest kosmetykami, wtedy najlepiej jest je odstawić albo ograniczyć ich używanie. Zwłaszcza jeśli stosujemy silne kosmetyki na trądzik, mylnie sądząc, że nasz trądzik jest trądzikiem pospolitym.

Substancje komodogenne, czyli zapychające to:

  • gliceryna,
  • trójglicerydy,
  • PEG,
  • izopropyle,
  • silikony,
  • oleje mineralne.

Tych składników w kosmetykach, należy więc unikać.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Artykuły

2 komentarze

  1. Wszystkie te sposoby są trafne i trzeba tylko dobrac odpowiedni dla siebie, mi pomaga szare mydło i szałwia. Wspomagam się dodatkowo jeszcze tabletkami 4akne i na razie temat jest zażegnany co opanowany, myślę, że latem też trochę mi tego słoneczko wypali 🙂

  2. Finko! Ale pijesz tę szałwię, czy robisz okłady? Ja zamiast szarego mydła używam tego z Aleppo. No i też mam tabletki. Faktycznie pomaga.

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *