Jak zamaskować pryszcze, Ukryć Trądzik?

Jak zamaskować pryszcze, ukryć, zatuszować trądzik?
Jak zamaskować pryszcze, ukryć, zatuszować trądzik?

Sposoby na ukrycie Trądziku

Niektóre osoby, szczególnie nastolatki, zrobią wszystko, aby ukryć trądzik, pryszcze i wszystko to, co szpeci cerę. Nie jest to dobry pomysł, ponieważ lepiej trądzik leczyć niż go tuszować. Tuszowanie fluidami i pudrami jest chwilowe, nie wiąże się z dużą skutecznością, a poza tym może przyczynić się do jeszcze większego wysypu trądziku.

Na wyjątkowe okazje można zastosować makijaż i zatuszować dzięki niemu trądzik oraz wypryski. Bazą do tuszowania trądziku jest nawilżający krem który nie zatyka pory „niekomedogenny”, następnie korektor nanoszony pod oczami, mający właściwości rozświetlające i nadający wypoczęty wygląd twarzy. Kamuflaż należy nanosić w małej ilości, odrobinę, za pomocą pędzelka. Zakrywa się nim niedoskonałości.

Następnie trzeba upudrować twarz specjalnym pudrem prasowanym do cery trądzikowej, dbając, aby nałożyć go punktowo, tam, gdzie są niedoskonałości. Produkt dobrze naniesiony utrzyma się na twarzy przez cały dzień. Produkty matowe zatuszują niedoskonałości.

Odrobina tuszu do rzęs i pomadki, a twarz nabierze świeżego wyglądu. Pryszcze i krostki znikną pod cienką warstwą makijażu, stając się niewidoczne

Makijaż opisany wyżej jest bardzo dobry: lekki, nie obciąża cery, nie nadaje jej zmęczonego wyglądu, nie ma wieczorowego charakteru, zatem nadaje się na co dzień. Każda nastolatka oraz kobieta cierpiąca na trądzik doceni walory lekkiego makijażu. Jeśli samodzielnie nie potrafimy zatuszować trądziku to wtedy najlepiej poprosić o pomoc wizażystkę, która zna najlepsze triki i zdradzi je każdej zainteresowanej osobie.

Jak zatuszować trądzik? – Wskazówki

Korektor najlepiej zastosować po nałożeniu podkładu. Podkład utrwalamy wtedy, gdy pod niego kładziemy krem nawilżający niekomedogenny, ponieważ podkład źle trzyma się na kremie tłustym.

Zmiany ropne ciężko ukrywać – lepiej ich nie pudrować, bo kosmetyki wchodzące w zmienioną cerę mogą przynieść więcej szkody niż korzyści.

Świecącą cerę trądzikową likwiduje się pudrem prasowanym, a wcześniej należy cerę umyć, delikatnie osuszyć ręcznikiem, nałożyć cienką warstwę kremu oraz puder prasowany. Pomocne mogą być bibułki matujące, które w dzień pozwalają zebrać nadmierną warstwę sebum, czyli tłusty film na cerze. Taki film pojawia się w dzień, gdy tylko się zmęczymy i spocimy, a cera trądzikowa, łojotokowa, szczególnie często produkuje sebum.

Podsumowując, tuszowanie wyprysków nie powinno być stałą praktyką, lecz działaniem doraźnym, stosowanym od czasu do czasu. Jeśli po trądziku pozostały blizny lub dziury to najlepiej jest je zatuszować pudrem lub bronzerem. Róż źle działa, podkreśla bowiem wszelkie blizny, nierówności i niedoskonałości cery. Na co dzień znacznie lepiej leczyć cerę trądzikową niż tuszować wypryski, bo to ostatnie działanie jest doraźne – idziemy na imprezę, ważne spotkanie, na koncert – wtedy możemy tuszować wypryski, pryszcze i krosty lub grudki. Jednak w innych przypadkach cerę leczymy.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Artykuły

3 komentarze

  1. Z pryszczami trudno walczyc czasami, zwłaszcza jak się nie ma ich jak ukryć. Udało mi się trafić na produkty od Earthnicity Minerals. Nie dość że kryją, są trwałe to jeszcze dają naturalny efekt makijażu 🙂

  2. Chyba głównie korektor i to taki dobry, żeby się trzymał, a jednocześnie nie zapychał skóry. Bo na sobie się przekonałam, że używać codziennie ciężkich, czyli mocno kryjących podkładów, to jest głupota i błędne koło. Takie podkłady zapychają niestety i powodują kolejne wypryski… Także nie ma co oszczędzać na tego rodzaju kosmetykach. Najlepsze, a jednocześnie jeszcze nie aż tak drogie, są produkty mineralne.

  3. Ja mam sypki podkład mineralny i nie narzekam. Przez jakiś czas używałam Revlonu, ale jak poszłam potem do Douglasa szukać nowego podkładu i pani tam usłyszała o Revlonie to aż się skrzywiła 🙂 Strasznie zapycha i nie ma mowy o stosowaniu czegoś tak ciężkiego. Dobrze kryje, ale to błędne koło, co? Ja to chciałabym nie mieć czego zakrywać 😀

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *